Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pauletto007 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 27186.80 kilometrów w tym 3002.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pauletto007.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:749.17 km (w terenie 85.00 km; 11.35%)
Czas w ruchu:41:44
Średnia prędkość:17.95 km/h
Maksymalna prędkość:56.50 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:53.51 km i 2h 58m
Więcej statystyk
  • DST 98.32km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 21.07km/h
  • VMAX 46.10km/h
  • Temperatura 31.6°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Rowerowym Świdnikiem...

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · dodano: 07.08.2011 | Komentarze 0

... za namową Łukasza dojechałem do Świdnika, ale dziś z dużym opóźnieniem. Start był o godz. 10ej spod fontanny, jednak ja przez przedłużoną w kościele mszę dopiero 9.50 wystartowałem z domu. Rajd do Świdnika ze średnią 29km/h był morderczy dla mnie tym bardziej ze względu na upał - ponad 30 st C. Było gorąco. Do Świdnika dojechałem w niecałe 40 min. Zgarnął mnie Łukasz przy jednym ze skrzyżowań. Okazało się, że grupa pojechała i we dwóch z Łukaszem musieliśmy gonić. Kierunek Piaski. Fajnie, bo tam jeszcze nie eksplorowałem. Litrowy bidon szybko się opróżnił, więc trzeba było się zapożyczyć i po drodze popijać trochę napoju od innych uczestników:P Wracając nasza organizatorka podjechała do mnie bliżej i poprosiła o wywiad do Gazety Świdnickiej. W sumie się wyróżniałem, bo miałem na sobie pomarańczową koszulkę RL a pozostała 10tka w większości biało-niebiesko-czerwone koszulki rowerowe świdnickiego klubu ALFA.
Z dodatkowych atrakcji w drodze powrotnej już w Świdniku Łukaszowi strzeliła tylna dętka więc był postój serwisowy. A za Dworkiem Grafa, gdy już docelowo jechałem do domu spotkałem dopiero co startującego Yorkiego.
Było super. Dzień mocno rowerowy:-)




  • DST 32.98km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 16.77km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 20.1°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Nocnik"...

Piątek, 5 sierpnia 2011 · dodano: 06.08.2011 | Komentarze 0

... czyli póżno-wieczorna ustawka RL. Dziś przewodnikiem był Jurek a pod LKJ - nasze miejsce startu przyjechało nasz 6-ro. Przed wjazdem do Starego Gaju, dojechał do nas jeszcze Radek i tak pojechaliśmy kręcąc się trochę po lesie do Zemborzyc i ścieżką rowerową wzdłuż zalewu pojechaliśmy do tamy, dalej znów pod LKJ a stamtąd każdy w swoją stronę. Było super, choć masa komarów:P




  • DST 44.36km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 14.54km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 23.6°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

KFIATy we włosach...

Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 03.08.2011 | Komentarze 0

... a dokładnie dziś storczykowy KFIAT, choć storczyki zastąpione zostały dorodnymi, długimi, zgrabnymi, i zdrowotnymi... pokrzywami i to już na samym początku:P KFIAT to środowa ustawka naszych rowerowych pań, jednak dziś poprowadzona przez naszego etatowego przewodnika Jurka. Pod LKJ, skąd wystartowaliśmy w kierunku doliny Ciemięgi dojechało ponad 20 osób, a jeszcze 1-2 dojechały do naszej grupki przy Dworku Grafa. Wśród nas, było kilka osób - uczestników Pielgrzymki. Powspominaliśmy trochę, pośmialiśmy się, ponarzekaliśmy też a co!! W końcu Polak to Polak, ponarzekać trzeba:P!
A trasa wg pomysłu Jurka wiodła nas tak:
LKJ-Dworek Grafa-Kalinowszczyzna-Rudnik-Dys-Al. Spóldzielczości Pracy-Kalinowszczyzna-Dworek Grafa-Mój DOM, a konkretnie mój pokój:P
Super!




III Lubelska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę – EPILOG

Poniedziałek, 1 sierpnia 2011 · dodano: 01.08.2011 | Komentarze 0

Do Lublina wracamy busami i autokarem. Bez roweru to nie to samo!:-)

Nie sądziłem, że udział w Pielgrzymce może być tak wyjątkowy. W moim osobistym odczu-ciu przez te 4 dni zdążyliśmy się ze sobą trochę zżyć. Stworzyliśmy wspólnotę, choć na początku moje powątpiewanie dawało o sobie znać. Jeśli tylko nadarzy się możliwość uczestni-czenia w IV Lubelskiej Rowerowej Pielgrzymce na Jasną Górę to na pewno pojadę. Wielkie dzięki przede wszystkim Jurkowi i Monice za ogromny trud włożony w organizację tego przedsięwzięcia, naszym księżom - dzięki Wam mogłem poczuć Pielgrzymkowego bluesa o czym pisałem wcześniej oraz Wam – uczestnikom Pielgrzymki.
Dobrze, że jesteście.

Jasna Góra (Częstochowa) - Plac zamkowy w Lublinie => autokar
Plac Zamkowy - DOM => rower