Przy ładnej letniej pogodzie...

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 12.07.2015 | Komentarze 0

... wybrałem się od siebie z Ochoty na Wolę w celach garmażeryjnych:D Stamtąd pojechałem na lotnisko na Bemowie - chciałem zobaczyć gdzie latają modelarze RC, ale nie widziałem nikogo. Za to można było popatrzeć na szybowce i młodych adeptów latania samolotami. A pogoda na szybowanie wprost wymarzona - ciepło i wietrznie super! Z lotniska chciałem już wracać do siebie na Dickensa, ale pomyliłem skrzyżowania i kierunki skrętu, i tak dotarłem do autostrady A2 a tu zonk bo jak jechać dalej jak brak drogi dla rowerów? Na szczęście okazało się, że obok ekspresówki jest oddzielna szosa, b. mały ruch, więc pojechałem. Zero drzew, tylko bezchmurne niebo, słońce, rower i ja no czyż to nie wspaniałe??:D Tą drogą dojechałem do rozjazdu: prawo Sochaczew, Kutno a lewo powrót do Wwy. No to wiadomo co wybrałem:-) Za chwilę wjechałem na Ursus, dalej przez Skorosza na Stare Włochy, a stamtąd już prosto Łopusząńską do Hynka. No i z Hynka już prosto do siebie do Dickensa. Ahh! Świetny rowerowy, letni dzień pełen endorfin!
Szkoda było siedzieć w domu. Szkoda jedynie, że nie spotkałem modelarzy RC, zatem kolejnym razem kierunek: lotnisko modelarskie Koczargi:-)