Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pauletto007 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 27186.80 kilometrów w tym 3002.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pauletto007.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.72km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

A miało być tak pięknie...

Sobota, 16 października 2010 · dodano: 16.10.2010 | Komentarze 0

... ale nie było. Ustawka zaplanowana była 12.03. Jestem pod LKJem jakoś 12.07 i myślę, pewnie już skład pojechał i jadę w kierunku zalewu, bo ten kierunek do głowy przyszedł mi najszybciej... cisnę daje z blatu ile wlezie, łańcuch iskrzy, smar się wytapia, tarcza prędkościomierza się zamyka po raz drugi... patrzę przede mną żadnego rowerzysty... hmmm myślę, zadzwonię do brata żeby sprawdził temat ustawki... I dopiero się okazało, że jednak start był z Lukoilu... :-P No więc dziś pętlę zrobiłem sam ale mimo to jechało mi się szatańsko dobrze.




Weekend NIE... poniedziałek NIE...

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 12.10.2010 | Komentarze 0

... ale wtorek TAK, bo ile można żyć w rowerowym celibacie przy takiej pięknej jesiennej pogodzie?! Pojechałem nad zalew. Rower po pożegnaniu lata gruntownie wyczyściłem i przesmarowałem a dzisiaj po prostu się jechało szatańsko dobrze. Zabójczo cicho, lekko... super. Nad zalewem spotkałem jeszcze ArtiArta z kumplem, chwilę pogadaliśmy i chłopaki wrócili a ja dalej kontynuowałem moje okrążenie wyjazdowe. Dokoła zalewu rzecz jasna. A pitstop w domu:D




  • DST 99.92km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:28
  • VAVG 18.28km/h
  • VMAX 39.90km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnanie Lata z RL - dzień 2.

Niedziela, 3 października 2010 · dodano: 03.10.2010 | Komentarze 0

Po pobudce poszliśmy w nielicznej grupie na poranną niedzielną mszę. Później śniadanie w jurkowym ultra rekreacyjnym tempie. I w drogę. Na trasie byliśmy dziś od ok. 10.30. Najpierw zawitaliśmy na pobliski punkt widokowy na Durne Bagno, skąd pojechaliśmy na jedną z kilku ścieżek dydaktycznych Poleskiego Parku Narodowego - tzw. kładki, dzisiejsza mega atrakcja:D Na leśnych duktach spotkaliśmy wielu grzybiarzy, którzy nam schodzili z drogi:P Nie ma się co dziwić gdy się widzi tylu rowerzystów. Strach się bać. Gdy dojeżdżaliśmy do Woli Wereszczyńskiej część ekipy (w neij właśnie jechałem) się wydzieliła i pojechała prosto do Urszulina. Pozostali uderzyli na Zawadówkę na kolejne kładki - Mietiułkę, bo tak brzmi nazwa tej ścieżki. My natomiast wstąpiliśmy na obiad a dalej pojechaliśmy czerwonym rowerowym szlakiem Lublin-Wola Uhruska do samego Lublina. I tak dotarłem do domu. Umęczony ale zadowolony;-)




  • DST 89.79km
  • Teren 50.00km
  • Czas 05:25
  • VAVG 16.58km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnanie Lata z RL - dzień 1.

Sobota, 2 października 2010 · dodano: 03.10.2010 | Komentarze 2

Do lata, do lata, do lata piechotą będę szedł:P Nie piechotą tylko rowerem i nie szedł tylko jechał. Pożegnanie Lata to cykliczna impreza Rowerowego Lublina , na której w tym roku "bawiło się" blisko 40 osób które wystartowały wspólnie spod lubelskiego Makro. Głównymi organizatorami i logistykami eskapady byli Jurek i Tomek TKT. I przyznać trzeba, że był to iście hardkorowy wyjazd. Choć pogoda dopisała to miejscami w lasach i na polach były takie błota, że warto było się przedtem zastanowić nad przepłynięciem:P Mój patent adaptera bagażnika omijający zacisk tarczówki sprawdził się w 100% i w terenie i na szosie. Sukces!!:-) Na wieczór dotarliśmy do wytyczna gdzie u sióstr nazaretanek wynajęliśmy pokoje. Pomimo duchowego zaangażowania naszych gospodyń warunki bytowania były bardzo świeckie:D A o 19tej uderzyliśmy na ognisko - punkt kulminacyjny imprezy. W trakcie złożyliśmy jubilatowi Jurkowi urodzinowe życzenia, było masę śpiewania a repertuar nie uwzględnił chyba jedynie kolęd:P Śpiewom nie było końca, ale gdy chmielowych izotoników zaczęło brakować impreza chyliła się ku końcowi choć było super! I tak minął nam dzień pierwszy.




  • DST 30.13km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 17.22km/h
  • VMAX 28.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z ziomalem...

Niedziela, 26 września 2010 · dodano: 26.09.2010 | Komentarze 0

... pojechaliśmy na lajtową przebieżkę wokół zalewu.




  • DST 22.97km
  • Czas 01:42
  • VAVG 13.51km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrześniowa Lubelska Masa Krytyczna...

Piątek, 24 września 2010 · dodano: 24.09.2010 | Komentarze 0

... to masa kiczu (bo były gwizdki, wuwuzele, trąbki i inne piszczałki:D), masa uśmiechu (bo wywołaliśmy na twarzach przechodniów wiele pozytywnych emocji) i masa świetnej atmosfery (bo dało radę wyczuć klimat przejazdu). Myślę, że po ubiegłorocznej rekordowej sierpniowej masie w tym roku padł kolejny rekord frekwencji. Było na prawdę pozytywne. Choć jechałem z przodu prawie całą MK myślę, że nie było żadnych incydentów. Na dwóch ostatnich MK nie byłem i teraz trafiłem bardzo fajnie - super!:-)




  • DST 37.45km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 16.89km/h
  • VMAX 34.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Rafałem...

Czwartek, 23 września 2010 · dodano: 23.09.2010 | Komentarze 0

... najpierw zanim wyjechaliśmy na przejażdżkę objechaliśmy samochodem całe miasto w poszukiwaniu roweru dla niego. I znaleźliśmy!!;-) Stał piękny szatańsko czarny crossowy Author Reflex. Rafał go kupił i pod LKJem czekał już na mnie na swojej nowej maszynie. Piękna... i bestia:P Dziś pojechaliśmy zobaczyć jak sprawuje się jego rower w terenie więc pojechaliśmy w dąbrowskie lasy - było fajnie.




We dwoje...

Wtorek, 21 września 2010 · dodano: 23.09.2010 | Komentarze 0

... tzn. kokleżanka sobie biegała ja obok jechałem i było śmiesznie - średnia powalająca ale nei o to chodziło:P




  • DST 29.61km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 17.95km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałkowy lajt Jurka...

Poniedziałek, 20 września 2010 · dodano: 20.09.2010 | Komentarze 0

... przyciągnął dziś pod LKJ, skąd ruszyliśmy, blisko 20 osób. Niektóre z nich były dla mnie nowe, ale była też "stara" ekipa wyjadaczy:P I tak pojechaliśmy do Janowskiej a stamtąd w Stary Gaj. Tam trochę pokrążyliśmy i wyjechaliśmy w Zemborzycach. Okrążyliśmy zalew i niedaleko tamy nastąpiła chwila postoju, pogadanki czy jak kto to zwie. Za moment rozjechaliśmy się do domu. Było fajnie.




  • DST 59.53km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 16.61km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 900 SKRADZIONA!!!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielna terenowa ustawka...

Niedziela, 19 września 2010 · dodano: 19.09.2010 | Komentarze 3

... w grupie ponad 10 osób to pomysł kierownika Jurka, który przygotował ciekawą techniczną trasę. Miejscami trzeba było mocno uważać, żeby nie wypaść lub wpaść to tu to tam. No i sam mało nie wpadłem do stawu, tzn ześliznąłem się i moje przednie kółko do piasty było umoczone ale za to jak tarcza pięknie hamowała!!:D Trzeba umieć widzieć plusy w minusach. A dzięki temu poczułem przypływ adrenaliny jakiego już dawno nie odczuwałem.