Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pauletto007 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 27186.80 kilometrów w tym 3002.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pauletto007.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 74.24km
  • Czas 03:49
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 44.90km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

3dniowy rajd Lublin-Skarżysko Kamienna.

Piątek, 3 kwietnia 2009 · dodano: 06.04.2009 | Komentarze 0

I zaczęło się: pierwszy dłuższy niż jeden dzień wypad rowerowy. Wybraliśmy się na spotkanie z Krakowiakami do Puław, skąd mieliśmy rozpocząć sobotni rajd po Lubelszczyźnie i jak się później okazało po Świętokrzyskiem. Z Lublina pojechaliśmy we troje: Magda, Karola, i ja a do Wojciechowa towarzyszył nam Jurek, który później wrócił do Lubelca. Dalej pojechaliśmy we troje. W Nałęczowie zrobiliśmy mały postój, na kanapkę czy innego Snickersa. Przed nami jeszcze ponad 35km a godzina już późna bo było po 18tej. Więc nie żałowaliśmy i dawaliśmy czadu na naszych obładowanych w sakwy rowerach. Ok 21ej znaleźliśmy się w Puławach w Schronisku Młodzieżowym a po 22ej wyjechaliśmy po Krakowiaków, którzy mieli dojechać do Puław pociągiem. Zajeżdżamy na dworzec otwierają się automatycznie drzwi naszego polskiego terminala PKP Puławy:D a na ławeczce czeka czytając gazetę jakiś gość z obładowanym rowerem jak nasze. To Jarek - warszawski uczestnik naszej wspólnej wycieczki, pogadaliśmy trochę a za chwilę Magda przyprowadziła dwójkę Krakowiaków: Martę, Krzyśka i Katowiczanina Radka. wróciliśmy więc w siedmioro do schroniska rozlokować się i wypić wspólnie domowe winko... i tak minął piątek.




  • DST 60.64km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 21.28km/h
  • VMAX 44.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna pogoda, kilka wolnych godzin...

Czwartek, 2 kwietnia 2009 · dodano: 03.04.2009 | Komentarze 0

... więc szkoda było siedzieć w domu. Zabrałem się sam do Nałęczowa. Pięknie było pogoda, świetna, suchutko wszędzie. Lekki wiatr w plecy w drodze DO, zaś z powrotem człowiek już troszkę zmęczony i lekki wiatr w twarz = troszkę wolniejsza jazda ale było super. A w piątek 3dniowy rajd z Krakusami:D




  • DST 14.80km
  • Czas 00:47
  • VAVG 18.89km/h
  • VMAX 28.90km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciagle pada

Niedziela, 29 marca 2009 · dodano: 29.03.2009 | Komentarze 0

Szara brzydka niedziela, co chwilę coś kropi i przestaje. Właśnie w momencie, gdy przestało mieliśmy z Jurkiem wyruszyć chociażby nad zalew. A jak tylko się spotkaliśmy deszcz zaczął mocniej padać. Jakby tego było mało Jurek złapał gumę i to był koniec naszej, a przynajmniej mojej eskapady. wróciłem do domu. Paskudny marzec. Oby kwiecień był ładniejszy i cieplejszy.




  • DST 63.06km
  • Czas 03:06
  • VAVG 20.34km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Super sobota!

Sobota, 28 marca 2009 · dodano: 28.03.2009 | Komentarze 0

Jak w tytule: świetna sobota pomimo porannego deszczu, który niejako popsuł nam ustawkę o 11tej pod LKJ. Choć twardziele przybyli na miejsce. Ale po 13tej jak już zrobiło się cacy na dworze to trzeba było wybyć na rower. Nie ma mocnych! I tak dzisiejsza moja rundka to dwa etapy po ok 30km z przerwą na obiad, bo po pierwszej 30tce takie ssanie dopadło, że nie było jak jechać dalej. I przed 17tą wyruszyłem raz jeszcze. Dogoniłem naszych forumowiczów przy tamie nad zalewem i tak pojechaliśmy w sześcioro: Magda, Kinga, Jacek, Jurek, debiutant Marcin:-) i ja. Super było!




  • DST 53.19km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niepewna pogoda ale...

Niedziela, 22 marca 2009 · dodano: 22.03.2009 | Komentarze 0

... mimo wszystko się zdecydowaliśmy. Ustawka była pod Grafem, ale moje niedokładne i pobieżne czytanie postów zmusiło mnie do szybkiej gonitwy spod LKJu, pod który niepotrzebnie pojechałem, pod sam Graf. Wszyscy na mnie poczekali i jak się okazało w sumie było nas pięcioro: Magda, Arek, Jurek, Łukasz i ja. Pojechaliśmy wzdłuż Spółdzielczości Pracy aż do skrętu w lewo na Dys. I tak trochę kręcenia po dolinie Ciemięgi, pod rogach wąskich krętych i równiutkich ale też troszkę po drogach zaśnieżonych do kolan:P Czytelniku możesz się zdziwić, ale jeszcze o tej pozre roku o dziwo takie można spotkać:P Wracając z Krasienina spotkaliśmy Grześka i już razem wszyscy wróciliśmy do Lublina. Wyjazd super, choć jak na początku wspomniałem pogoda niepewna, a łańcuszek po finishowaniu cyka jak marzenie:D




  • DST 42.13km
  • Czas 02:15
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mała przejażdżka w blasku słońca

Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 21.03.2009 | Komentarze 0

Jak w tytule pogoda piękna i dość ciepło więc wybraliśmy się we trójkę na rower: Magda, Jurek i ja. I warto było mózg przewietrzyć, bo już nie pamiętam kiedy byłem na bajku dużo czasu upłynęło aż taka ładna sobota nadeszła. A na wieczór trzeba finishowanie łańcuchowi zrobić, bo już zaczyna marudzić:D




  • DST 16.51km
  • Czas 00:58
  • VAVG 17.08km/h
  • VMAX 28.90km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Próba kręcenia:/

Czwartek, 5 marca 2009 · dodano: 05.03.2009 | Komentarze 3

Na 16tą byłem pod LKJem. Pomimo tego, ze zostawiłem posta na forum to nikt się nie zjawił i w sumie się nie ma czemu dziwić: zimno i syf-pogoda:P Mimo wszystko wybrałem się sam. Pojechałem nad zalew ale kiepsko mi się jechało. Okropna plucha, ciągle wszędzie woda, rower ufajdany... i tam:/




  • DST 89.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:22
  • VAVG 20.38km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Author Solution 2007
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotne południowe włóczenie

Wtorek, 10 lutego 2009 · dodano: 10.02.2009 | Komentarze 0

P powrocie z zakupów szybka decyzja: taki ładny dzień trzeba spędzić na rowerku. No i wyjechałem przed 12tą. Początkowo miałem w palnie 60km, ale pierwsze 10km taki wiatr w twarz, więc nie chciałem się forsować, żeby jeszcze wieczorem dać radę na mały objazd z forumowiczami. A jeszcze całkiem przypadkiem spotkałem Mariusza, który z rana zrobił dokładnie taką samą trasę co ja umyśliłem tylko w inna stronę... jak widać CYKLOZA nadaje podobny sposób myślenia:P Było fajnie.

A po południu tj wieczorkiem spod LKJu ruszyliśmy piątką naszych rowerowych wariatów. Kierownikiem został Artur. Najpierw ładnie się jechało choć znów wiatr. Żeby nie jechać szosą, to za Krężnicą skręciliśmy w lewo w jakąś niepisaną szutrówkę, która szybko zamieniła się w błoota. Tak upaćkaliśmy rowery, bluzy wszystko że to szok. Dobrze, że nikt się nie przewrócił, bo można się było tam potopić. Adrenaliny dużo. A pod koniec rowerowania mocne ssanie się załączyło. Myślałem, że umrę z głodu. Dobrze, że byłem już blisko domu.




Pochmurne rowerowanie...

Niedziela, 8 lutego 2009 · dodano: 08.02.2009 | Komentarze 0

o 10tej pod LKJem była ustawka, na która nie zdążyłem . Do ostatniej chwili zastanawiałem się teraz czy po południu. Ale niebo pochmurne więc wybrałem wcześniejsza porę. Trochę się spóźniłem więc tzreba było gonić naszych forumowiczów. Dogoniłem ich przy zalewie i stamtąd okrążyliśmy zalew. W międzyczasie trochę kropiło, Arturowi pękła szprycha, więc trochę emocji po drodze było. Jak dla mnie trochę mało km jeszcze kilka chociaż... ale to może jutro jak pogoda będzie sprzyjać.




Południowe słoneczne kręcenie

Sobota, 7 lutego 2009 · dodano: 07.02.2009 | Komentarze 0

Dziś we trzech, z Arturem i Mariuszem się ruszyliśmy spod LKJu jak zawsze standardowo. Pojechaliśmy ścieżką do zalewu i stamtąd szosą do Prawiednik,a dalej: Krężnica-Strzeszkowice-Tereszyn-Stasin-Węglinek-Lublin. Piękna pogoda, aż żal było zostać w domu:D a Nowy napęd chodzi cud miód marzenie:D