Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Kwiecień4 - 0
- 2017, Marzec4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień13 - 0
- 2016, Sierpień12 - 0
- 2016, Lipiec14 - 0
- 2016, Czerwiec13 - 0
- 2016, Maj12 - 0
- 2016, Kwiecień22 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień11 - 0
- 2015, Lipiec24 - 0
- 2015, Czerwiec11 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień3 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2014, Sierpień5 - 0
- 2014, Czerwiec2 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik2 - 2
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień1 - 0
- 2013, Lipiec11 - 0
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2012, Październik2 - 2
- 2012, Wrzesień6 - 0
- 2012, Sierpień11 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec5 - 0
- 2012, Maj6 - 0
- 2012, Kwiecień6 - 0
- 2012, Marzec3 - 0
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień4 - 0
- 2011, Sierpień14 - 0
- 2011, Lipiec14 - 0
- 2011, Czerwiec12 - 0
- 2011, Maj14 - 0
- 2011, Kwiecień9 - 0
- 2011, Marzec7 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2010, Listopad2 - 0
- 2010, Październik5 - 2
- 2010, Wrzesień11 - 3
- 2010, Sierpień4 - 0
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec15 - 0
- 2010, Maj8 - 0
- 2010, Kwiecień11 - 1
- 2010, Marzec7 - 0
- 2010, Luty3 - 2
- 2009, Listopad4 - 0
- 2009, Październik2 - 0
- 2009, Wrzesień15 - 0
- 2009, Sierpień21 - 0
- 2009, Lipiec27 - 1
- 2009, Czerwiec15 - 0
- 2009, Maj9 - 2
- 2009, Kwiecień9 - 7
- 2009, Marzec5 - 3
- 2009, Luty6 - 0
- 2008, Grudzień2 - 0
- 2008, Listopad2 - 0
- 2008, Październik6 - 0
- 2008, Wrzesień23 - 5
- 2008, Sierpień17 - 0
- 2008, Lipiec13 - 0
- 2008, Czerwiec13 - 0
- 2008, Maj6 - 0
- 2008, Kwiecień8 - 0
- 2008, Marzec6 - 3
- 2008, Luty2 - 2
- 2007, Październik2 - 3
- 2007, Wrzesień21 - 7
- 2007, Sierpień16 - 4
- 2007, Lipiec14 - 5
- 2007, Czerwiec15 - 4
- DST 74.24km
- Czas 03:49
- VAVG 19.45km/h
- VMAX 44.90km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
3dniowy rajd Lublin-Skarżysko Kamienna.
Piątek, 3 kwietnia 2009 · dodano: 06.04.2009 | Komentarze 0
I zaczęło się: pierwszy dłuższy niż jeden dzień wypad rowerowy. Wybraliśmy się na spotkanie z Krakowiakami do Puław, skąd mieliśmy rozpocząć sobotni rajd po Lubelszczyźnie i jak się później okazało po Świętokrzyskiem. Z Lublina pojechaliśmy we troje: Magda, Karola, i ja a do Wojciechowa towarzyszył nam Jurek, który później wrócił do Lubelca. Dalej pojechaliśmy we troje. W Nałęczowie zrobiliśmy mały postój, na kanapkę czy innego Snickersa. Przed nami jeszcze ponad 35km a godzina już późna bo było po 18tej. Więc nie żałowaliśmy i dawaliśmy czadu na naszych obładowanych w sakwy rowerach. Ok 21ej znaleźliśmy się w Puławach w Schronisku Młodzieżowym a po 22ej wyjechaliśmy po Krakowiaków, którzy mieli dojechać do Puław pociągiem. Zajeżdżamy na dworzec otwierają się automatycznie drzwi naszego polskiego terminala PKP Puławy:D a na ławeczce czeka czytając gazetę jakiś gość z obładowanym rowerem jak nasze. To Jarek - warszawski uczestnik naszej wspólnej wycieczki, pogadaliśmy trochę a za chwilę Magda przyprowadziła dwójkę Krakowiaków: Martę, Krzyśka i Katowiczanina Radka. wróciliśmy więc w siedmioro do schroniska rozlokować się i wypić wspólnie domowe winko... i tak minął piątek.
- DST 60.64km
- Teren 2.00km
- Czas 02:51
- VAVG 21.28km/h
- VMAX 44.70km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Piękna pogoda, kilka wolnych godzin...
Czwartek, 2 kwietnia 2009 · dodano: 03.04.2009 | Komentarze 0
... więc szkoda było siedzieć w domu. Zabrałem się sam do Nałęczowa. Pięknie było pogoda, świetna, suchutko wszędzie. Lekki wiatr w plecy w drodze DO, zaś z powrotem człowiek już troszkę zmęczony i lekki wiatr w twarz = troszkę wolniejsza jazda ale było super. A w piątek 3dniowy rajd z Krakusami:D
- DST 14.80km
- Czas 00:47
- VAVG 18.89km/h
- VMAX 28.90km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Ciagle pada
Niedziela, 29 marca 2009 · dodano: 29.03.2009 | Komentarze 0
Szara brzydka niedziela, co chwilę coś kropi i przestaje. Właśnie w momencie, gdy przestało mieliśmy z Jurkiem wyruszyć chociażby nad zalew. A jak tylko się spotkaliśmy deszcz zaczął mocniej padać. Jakby tego było mało Jurek złapał gumę i to był koniec naszej, a przynajmniej mojej eskapady. wróciłem do domu. Paskudny marzec. Oby kwiecień był ładniejszy i cieplejszy.
- DST 63.06km
- Czas 03:06
- VAVG 20.34km/h
- VMAX 36.50km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Super sobota!
Sobota, 28 marca 2009 · dodano: 28.03.2009 | Komentarze 0
Jak w tytule: świetna sobota pomimo porannego deszczu, który niejako popsuł nam ustawkę o 11tej pod LKJ. Choć twardziele przybyli na miejsce. Ale po 13tej jak już zrobiło się cacy na dworze to trzeba było wybyć na rower. Nie ma mocnych! I tak dzisiejsza moja rundka to dwa etapy po ok 30km z przerwą na obiad, bo po pierwszej 30tce takie ssanie dopadło, że nie było jak jechać dalej. I przed 17tą wyruszyłem raz jeszcze. Dogoniłem naszych forumowiczów przy tamie nad zalewem i tak pojechaliśmy w sześcioro: Magda, Kinga, Jacek, Jurek, debiutant Marcin:-) i ja. Super było!
- DST 53.19km
- Teren 5.00km
- Czas 02:48
- VAVG 19.00km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Niepewna pogoda ale...
Niedziela, 22 marca 2009 · dodano: 22.03.2009 | Komentarze 0
... mimo wszystko się zdecydowaliśmy. Ustawka była pod Grafem, ale moje niedokładne i pobieżne czytanie postów zmusiło mnie do szybkiej gonitwy spod LKJu, pod który niepotrzebnie pojechałem, pod sam Graf. Wszyscy na mnie poczekali i jak się okazało w sumie było nas pięcioro: Magda, Arek, Jurek, Łukasz i ja. Pojechaliśmy wzdłuż Spółdzielczości Pracy aż do skrętu w lewo na Dys. I tak trochę kręcenia po dolinie Ciemięgi, pod rogach wąskich krętych i równiutkich ale też troszkę po drogach zaśnieżonych do kolan:P Czytelniku możesz się zdziwić, ale jeszcze o tej pozre roku o dziwo takie można spotkać:P Wracając z Krasienina spotkaliśmy Grześka i już razem wszyscy wróciliśmy do Lublina. Wyjazd super, choć jak na początku wspomniałem pogoda niepewna, a łańcuszek po finishowaniu cyka jak marzenie:D
- DST 42.13km
- Czas 02:15
- VAVG 18.72km/h
- VMAX 44.50km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Mała przejażdżka w blasku słońca
Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 21.03.2009 | Komentarze 0
Jak w tytule pogoda piękna i dość ciepło więc wybraliśmy się we trójkę na rower: Magda, Jurek i ja. I warto było mózg przewietrzyć, bo już nie pamiętam kiedy byłem na bajku dużo czasu upłynęło aż taka ładna sobota nadeszła. A na wieczór trzeba finishowanie łańcuchowi zrobić, bo już zaczyna marudzić:D
- DST 16.51km
- Czas 00:58
- VAVG 17.08km/h
- VMAX 28.90km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Próba kręcenia:/
Czwartek, 5 marca 2009 · dodano: 05.03.2009 | Komentarze 3
Na 16tą byłem pod LKJem. Pomimo tego, ze zostawiłem posta na forum to nikt się nie zjawił i w sumie się nie ma czemu dziwić: zimno i syf-pogoda:P Mimo wszystko wybrałem się sam. Pojechałem nad zalew ale kiepsko mi się jechało. Okropna plucha, ciągle wszędzie woda, rower ufajdany... i tam:/
- DST 89.00km
- Teren 20.00km
- Czas 04:22
- VAVG 20.38km/h
- VMAX 32.50km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Samotne południowe włóczenie
Wtorek, 10 lutego 2009 · dodano: 10.02.2009 | Komentarze 0
P powrocie z zakupów szybka decyzja: taki ładny dzień trzeba spędzić na rowerku. No i wyjechałem przed 12tą. Początkowo miałem w palnie 60km, ale pierwsze 10km taki wiatr w twarz, więc nie chciałem się forsować, żeby jeszcze wieczorem dać radę na mały objazd z forumowiczami. A jeszcze całkiem przypadkiem spotkałem Mariusza, który z rana zrobił dokładnie taką samą trasę co ja umyśliłem tylko w inna stronę... jak widać CYKLOZA nadaje podobny sposób myślenia:P Było fajnie.
A po południu tj wieczorkiem spod LKJu ruszyliśmy piątką naszych rowerowych wariatów. Kierownikiem został Artur. Najpierw ładnie się jechało choć znów wiatr. Żeby nie jechać szosą, to za Krężnicą skręciliśmy w lewo w jakąś niepisaną szutrówkę, która szybko zamieniła się w błoota. Tak upaćkaliśmy rowery, bluzy wszystko że to szok. Dobrze, że nikt się nie przewrócił, bo można się było tam potopić. Adrenaliny dużo. A pod koniec rowerowania mocne ssanie się załączyło. Myślałem, że umrę z głodu. Dobrze, że byłem już blisko domu.
- DST 27.00km
- Czas 01:24
- VAVG 19.29km/h
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Pochmurne rowerowanie...
Niedziela, 8 lutego 2009 · dodano: 08.02.2009 | Komentarze 0
o 10tej pod LKJem była ustawka, na która nie zdążyłem . Do ostatniej chwili zastanawiałem się teraz czy po południu. Ale niebo pochmurne więc wybrałem wcześniejsza porę. Trochę się spóźniłem więc tzreba było gonić naszych forumowiczów. Dogoniłem ich przy zalewie i stamtąd okrążyliśmy zalew. W międzyczasie trochę kropiło, Arturowi pękła szprycha, więc trochę emocji po drodze było. Jak dla mnie trochę mało km jeszcze kilka chociaż... ale to może jutro jak pogoda będzie sprzyjać.
- DST 42.00km
- Czas 02:09
- VAVG 19.53km/h
- Sprzęt Author Solution 2007
- Aktywność Jazda na rowerze
Południowe słoneczne kręcenie
Sobota, 7 lutego 2009 · dodano: 07.02.2009 | Komentarze 0
Dziś we trzech, z Arturem i Mariuszem się ruszyliśmy spod LKJu jak zawsze standardowo. Pojechaliśmy ścieżką do zalewu i stamtąd szosą do Prawiednik,a dalej: Krężnica-Strzeszkowice-Tereszyn-Stasin-Węglinek-Lublin. Piękna pogoda, aż żal było zostać w domu:D a Nowy napęd chodzi cud miód marzenie:D